sobota, 12 września 2015

TRZEBA SIĘ UWOLNIĆ OD ZŁEGO


Szkoła i haos. Stres i nie potrzebne nerwy. Po co tym wszystkim zawracać sobie nasze małe główki. czas wziac sie w garść i zadbać o siebie i swoją wiedzę. Miejsce wypoczynku i miejsce zgrozy-nauki. Większość z nas uporządkowała sobie to wszystko w swoim życiu. Nie masz czasu? Chęci? Motywacji?Sporzac sobie zeszyt i notuj w nim co danego dnia musisz wykonać. A wszystko umili ci czas
A jeśli ty nie umiesz to zapraszam! Postaram sie jakoś pomoc!:)1.ZADBAĆ O SOBIE:- nie byc ciagle zmęczonym. Moja rada, idź wcześniej spac. Wyśpij sie przed szkoła. Nie daj sie zmęczeniu! -następnie pobudz w sobie kazdy mięsień. Jeśli juz rano wstaniesz z lozka rozciągnij sie troche a dzień moze stanie sie lepszy. -kolejna rada to uśmiech. Uśmiech z rana to podstawa :)2.ZADBAĆ O SWOJĄ WIEDZĘ:-jeśli sie uczyć nie umiesz to nakup kolorowych karteczek i tam wszystko wypisz co musisz umieć na nastepny dzień i porozwieszaj je po pokoju tam gdzie często zaglądasz. Patrząc na nie na pewno zapamiętasz. :)-Umilić naukę moze tylko dobra muzyka (spokojna) oraz dobre jedzenie i pomysł jak szybko sie z typ uporać. kartka, kolorowe flamastry i jedziemy z tą nauka
3.ZADBAC O MIEJSCE WYPOCZYNKU:
-łóżko, koc, wygodne krzesło. Któraś z tych rzeczy zrelaksuje Cie po ciężkej nauce w szkole lub w domu. Rozsiadź sie wygodnie i nie myśl o czasie
-spacer, marsz, biegi. To tez jest forma wypoczynku i miejsce jego. Odświerzenie umysłu to najlepsza rzecz.
4.MIEJSCE NASZEJ ZGROZY:
Nauka to nasza zgroza. Nauczyciele zadają nie miłosiernie duzo prac. Pamiętajcie zeby biurko/stolik było czyste. Żebyście mieli miejsce na rozlorzenie sie z książkami i zeszytami. Nie zagracajcie sie

Mam nadzieje, ze moje rady lub chociaż jedna z nich pomoże wam z mniejsza ilością nerwów i stresów.
Pozdrawiam i życzę duzo sił na nowy rok szkolny :)

CZAS WOLNY


Chwila odetchnienia.
Wolny czas ma dla mnie ogromne znaczenie. Forma jego spędzania była od zawsze relaksacyjna.
Teraz gdy wracam ze szkoły poświęcam swój czas mojemu chłopakowi. Ale gdy wyjeżdżam z tego tłoku i zamieszania do swojej małej miejscowości, w której spędziłam całe 15 lat chodzę nad rzekę. Rzeka- to było i jest moje odetchnienie od problemów. Móc nad nią siedzieć i wpatrywać się w wodę bezczynnie było tym czego potrzebowałam do ochłonięcia. Nie ważne co się działo to było moim takim SPA. :)
Każdy z was powinien mieć swoje własne spokojne SPA. Musimy nauczyć się poświęcać czas sobie. Móc odsunąć się od szarej i nie za ciekawej rzeczywistości. Wyjść z ukrycia i odetchnąć.:)








Pozdrawiam i buziaczki,:)